Średnia wieku na widowni to jakieś 60 lat, ale klimat niesamowity.
Palo Alto w latach 30-tych. |
Sala była super klimatyczna - ekran 4:3, kurtyna, miejsca na balkonie u góry, dekoracje, etc. Do tego - w przerwie między filmami (3 jednego wieczoru - wszytko w cenie jednego biletu) na środku pogrywa pianista.
Platforma z pianinem osadzona jest na podnośniku. Jak podnieśli kurtynę i zaczęli wyświetlać obraz to pianista, nadal grając, zjechał się do środka sceny. Czad :-).
Ciekawostka: minęliśmy się z babką, jakieś 60 lat, która wstając z fotela chowała do torebki prawie skończoną 0.5L wódki, a obok, wyglądający jakby świeżo wyszedł z siłowni, 30-paro letni żigolo.
Zdecydowanie musimy powtórzyć ten event :)
OdpowiedzUsuń