Roadtrip to część amerykańskiej kultury. Część, którą bardzo lubię :-). Jeżdżąc można zobaczyć fajne i ciekawe rzeczy - jak ma się tylko czas to jest to właściwy sposób na podróż, a nie samolot.
Radar pośrodku niczego
"Typowe" amerykańskie miasteczko. USA to nie Kalifornia i Nowy York.
Ciekawe zastosowanie drzwi
Na kanapie można sobie posiedzieć jak ktoś zmęczony
Tatical gunworks - karabiny snajperskie, broń szturmowa i takie tam.
Ropa jest całkiem sporą częścią gospodarki Kalifornii, a prognozy mówią, że może się zwiększyć.
Jak Nevada to kasyno musi być
Lokalna jadłodajnia
Śniadanie. Do tego jeszcze tosty, kawa (oczywiście jak to w takich miejsca - nieskończona dolewka za darmo). W sumie jakieś $10. Życie na zadupiu jest tanie :-).
I tym razem 2 laureaty Oscarów na koniec! W rolach głównych: pozostałości owadów na przedniej szybie, maska samochodu i cysterna. W rolach drugoplanowych - USA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz