niedziela, 24 lutego 2013

Roadtrip

Roadtrip to część amerykańskiej kultury. Część, którą bardzo lubię :-). Jeżdżąc można zobaczyć fajne i ciekawe rzeczy - jak ma się tylko czas to jest to właściwy sposób na podróż, a nie samolot.

Radar pośrodku niczego



"Typowe" amerykańskie miasteczko. USA to nie Kalifornia i Nowy York.


Ciekawe zastosowanie drzwi


Na kanapie można sobie posiedzieć jak ktoś zmęczony




Tatical gunworks - karabiny snajperskie, broń szturmowa i takie tam.


Ropa jest całkiem sporą częścią gospodarki Kalifornii, a prognozy mówią, że może się zwiększyć.





Jak Nevada to kasyno musi być


Lokalna jadłodajnia



Śniadanie. Do tego jeszcze tosty, kawa (oczywiście jak to w takich miejsca - nieskończona dolewka za darmo). W sumie jakieś $10. Życie na zadupiu jest tanie :-).
I tym razem 2 laureaty Oscarów na koniec! W rolach głównych: pozostałości owadów na przedniej szybie, maska samochodu i cysterna. W rolach drugoplanowych - USA.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz