San Jose autoshow

Dolina krzemowa to świetne miejsce na robienie pokazów samochodowych - sprzedaż drogich aut nie jest tutaj problemem. Choć z drugiej strony - tracą też trochę - samochody które w Polsce można obejrzeć głównie w telewizji to tutaj powszechnieją - ile razy dziennie w końcu można się oglądać za Lamborghini? ;-)

Oprócz garstki samochodów luksusowych były też normalne targi, z "normalnymi" samochodami (na oko tak ze 100-200 różnych aut), które przy stosunku ich ceny do zarobków tutaj, są oczywiście dużo bardziej dostępne niż w PL.

Jeden z olbrzymich pick-upów - z tyłu podwójne koła. Aby wsiąść do niego trzeba się wspinać (choć duża część z nich ma specjalny, opuszczany schodek przy otwieraniu drzwi).

Schowek - pewnie na broń.

Fiaty 500 są tutaj dość popularne. Ale z takich małych aut to jednak dużo więcej jest Mini.

Auto dla każdego prawdziwego rapera - Escalade, w wersji Platinum. Długość - jakieś 5-6 metrów.

Nowy sportowy Lexus.

A to nowy F-type Jaguara - wygląda nieziemsko.

To samo auto z tyłu. Trzeba jednak pamiętać, że teraz Jaguar to hinduski produkt firmy Tata.